Catering to dobry wybór nie tylko na imprezę, ale również coraz częściej wybierany jest on jako alternatywa dla gotowania w domu. To dobry wybór nie tylko dla osób dorosłych, ale również dla dzieci!
Firmy cateringowe wychodzą naprzeciwko oczekiwaniom swoich klientów i do swojej oferty wprowadzają coraz to nowe usługi. Oprócz obsługi różnych imprez i wydarzeń, na przykład takich jak bankiety, wesela, konferencje czy szkolenia również oferują usługi dla osób, które chcą się zdrowo i wygodnie żywić. Jednym z ostatnich hitów jest catering dietetyczny, czyli tak zwana dieta pudełkowa – polega na dostarczaniu do klienta codziennych posiłków dietetycznych. Także popularny jest catering dla dzieci. W Warszawa z łatwością możemy skorzystać z tej właśnie usługi – http://eduservice.pl/
Na czym dokładnie polega catering dla dzieci? Pod tym terminem kryje się przede wszystkim usługa polegająca na dostarczaniu starannie skomponowanych posiłków do szkół oraz do przedszkoli. Aktualnie coraz mniej placówek tego rodzaju dysponuje własnymi stołówkami, które kiedyś były spotykane znacznie częściej. Wynika to przede wszystkim z faktu, że prowadzenie stołówki jest dość drogie, a obecne normy i wymogi powodują, że w wielu szkołach stało się to nieopłacalne.
Catering dla dzieci jest wobec tego atrakcyjną alternatywą – pozwala na zapewnienie dzieciom dostępu do zbilansowanych posiłków w przystępnych cenach. Na ogół ceny są podobne do tych, które można uzyskać w stołówkach, a często także niższe. Nie tylko Warszawa, ale również wiele innych miast ma teraz do wyboru mnóstwo firm cateringowych skupionych na żywieniu najmłodszych. Oferują one swoim klientom dostęp do różnych posiłków – nie tylko obiadów, ale również posiłków na cały dzień, które wybierane są do przedszkoli. Posiłki te komponowane są przez dietetyków posiadających odpowiednie przygotowanie oraz doświadczenie w dziedzinie żywienia dzieci, dlatego są nie tylko kolorowe i smaczne, ale również zdrowe.
Nic więc dziwnego, że catering dla dzieci cieszy się teraz tak dużym zainteresowaniem – wcale nie oznacza on przy tym pogorszenia jakości żywienia w placówkach szkolnych.